Etyka biznesu

Kiedy zaczynałem wchodzić mocniej w projektowanie przyszłości myPolitics coraz częściej myślałem nad tym czy to co chcę zrobić jest etyczne. Konkretnie mam na myśli fakt, że z założenia nie miała być to organizacja non-profit. Stworzenie czegoś skupionego na zysku pochodzącym z działania na bazie polityki wydaje się dość rzadko stosowanym rozwiązaniem. Prospołeczne działanie przecież wiąże się częściej z formą stowarzyszenia czy fundacji aniżeli działalności gospodarczej.

Prawda jest jednak taka, że korzystanie z formy organizacji non-profit wymusza na niej samej pozyskiwanie dodatkowych środków z zewnątrz; od podmiotów, które mogą ją dofinansowywać. Lecz trzeba pamiętać, że oczywiście niemal nigdy nie dzieje się to bez zobowiązań, a fundacje chcą z pomocą dofinansowań innych projektów realizować swoje cele statutowe.

My na taką sytuację sobie nie mogliśmy pozwolić. Żeby być w pełni neutralnym i obiektywnym, trzeba być samowystarczalnym, a to wiąże się z pełnym samofinansowaniem. Skupienie się na zysku z jednoczesnym trzymaniem się zasad etyki naszego projektu jest w mojej opinii najlepszą decyzją jaką mogliśmy podjąć. Tym bardziej, że zwiększenie zysku przy zachowaniu zasad może nastąpić wyłącznie wskutek zwiększenia wpływu na ludzi, a zatem poszerzeniu ich świadomości politycznej.

Zastanawiającym jest jednak w tym kontekście pewien błąd poznawczy związany z porównywaniem etycznej poprawności marki około-politycznej wobec klasycznego biznesu. Pewne osoby już na sam widok słowa “polityka” odwracają wzrok, ale wyrażają podziw wobec firm odzieżowych zbudowanych na jawnym wyzyskiwaniu ludzi w krajach trzeciego świata. Czy właściwszym jest handlować produktami wątpliwej poprawności etycznej czy prowadzić firmę w ramach trudnej branży (w tym kontekście: polityce), ale w obiektywny sposób i w słusznym celu? To pytanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że to pierwsze jest zdecydowanie lepsze.

Uważam, że zmieniając świat swoją przedsiębiorczością warto mieć na względzie nie tylko to czy przynosi nam to zysk, ale czy jest poprawne etycznie. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka może być to wątpliwe.